Górska Legenda co w Szczyrku powstała.

Czyli legenda o podróżach po Polsce z dwójką małych dzieci.


Jakoś nas ciągnie na to południe Polski. Ciągnie nas w te góry, w te lasy, w to świeże powietrze. Tym razem, chociaż to nie sezon zimowy, wybraliśmy Szczyrk.

Malownicza miejscowość, położona u stóp gór Klimczok i Skrzyczne. Miejsce, do które uwielbiają przyjeżdżać pasjonaci sportów zimowych, bo stoków narciarskich i wyciągów jest całe mnóstwo... miejsce, do którego z ochotą wracają miłośnicy górskich wędrówek - i pieszych i rowerowych. 
Wybraliśmy się z naszymi maluchami i w towarzystwie bliskich nam osób do pięknego miejsca, które samo w sobie dawało nam całe mnóstwo atrakcji - zwłaszcza w tak upalne dni, jakie mieliśmy.
Wyszukaliśmy w tej okolicy wyjątkowy obiekt! Apartamenty i Domki Górska Legenda. Ja nigdy nie ukrywam - do mnie zawsze przemawiają najpierw zdjęcia i przede wszystkim fakt, że miejsce do którego jedziemy przystosowane jest do pobytów z dziećmi. Będąc rodzicem - zawsze bierzemy pod uwagę fakt, czy nasze dzieci nawet w te najgorsze dni pełne deszczu i chmur, albo jak w naszym przypadku uporczywego słońca, będą miały co robić, gdzie wypoczywać i bezpiecznie spędzać czas. Musi być plac zabaw, musi być chociaż mała bawialnia, gdy można wypożyczyć rowery z fotelikiem czy chociażby taką podstawową rzecz, jak łóżeczko turystyczne - a nie wszystkie obiekty mają to w ofercie. I jeszcze jedno: musi być blisko! Najlepiej wszędzie :) Blisko, i jednocześnie na tyle daleko od ulicznego ruchu, by słychać było co rano śpiew ptaków a dzieci mogły hasać terenie bezpiecznie.

 Bo poza zdjęciami i powyższymi udogodnieniami zachwycił mnie również opis: 

Wyobraź sobie, że po dniu pełnym wrażeń, górskich wycieczek lub szusowania na stoku wypoczywasz w strefie relaksu przy dzwiękach kameralnej muzyki podczas sesji w saunie. Wypijasz lampkę wina i zasypiasz w dużym wygodnym łóżku, w jakie wyposażone są wszystkie nasze apartamenty oraz domki. Rano budzi Cię piękna słoneczna pogoda, wychodzisz na balkon i wdychasz świeże, górskie powietrze.

Czy wyobrażacie sobie, że obietnica została spełniona?! Zamieszkaliśmy w jednym z domków Górskiej Legendy - urządzony ze smakiem w skandynawskim stylu, z naprawdę sporą kuchnią i częścią jadalnianą, z wygodną kanapą w salonie, która służyć może jako miejsce do spania - którego przecież nie brakuje, bo na poddaszu są aż dwie sypialnie, w których spokojnie  zmieszczą się dodatkowe turystyczne łóżeczka, i mamy przy tym jeszcze jedną, dodatkową powierzchnię do spania we wnęce korytarza - idealną dla starszych dzieci,  z wygodnym materacem i pościelą i poduchami. Jest też oczywiście przestronna łazienką, i mały hol. Do tego widok z każdego okna na góry, i biały taras, na którym można siedzieć i obserwować cały teren obiektu. BAJKA!
Wyobraźcie sobie, że to jeszcze nie wszystko! Na samym środku posesji znajduje się plac zabaw - wystarczający dla maluchów i basen z podgrzewaną wodą! A to dopiero szał! Jak się już wymoczysz i odpoczniesz na leżakach lub hamakach w ocienionym miejscu - to cyknąć możesz sobie na kolację grilla, bo masz taką możliwość. Oczywiście pensjonat oferuje śniadanka, przyrządzane w pięknej kuchni i serwowane prosto z patelni na talerz! Jeśli chcecie skorzystać z tej wygody - jest za dopłatą. Najeść i napić się można do syta. Jeśli nie chcecie - macie w apartamentach i domkach w pełni wyposażone kuchnie - śmiało można korzystać. 

Górska Legenda położona jest kilka minut spacerkiem od miasta, z cudownym widokiem na najpiękniejsze szczyty. Zatem na wyciągnięcie ręki mieliśmy piękne krajobrazy, ale mimo wszystko - grzech nie zobaczyć więcej. Pomimo upałów próbowaliśmy zmierzać w kierunku jednego ze szczytów - Klimczok! Troszkę to było udawane... ale dotarliśmy do wyjątkowego miejsca i mamy z tej chwili wyjątkową pamiątkę. Zdobyliśmy natomiast drugi ze szczytów Skrzyczne - fakt, że kolejką linową, ale cóż - jednak ten wysiłek nie na nasze nogi. Wjechaliśmy na samą górę, by podziwiać piękne widoki. To niesamowite, że coraz lepiej radzę sobie ze swoim okrutnym lękiem wysokości - tylko dlatego, że tak bardzo pragnę pokazać dzieciom Polskę! Wam również!
Odwiedziliśmy również drewnianą świątynię z 1800 roku - zabytkowy kościół Św. Jakuba, leżący na Szlaku Architektury Drewnianej województwa śląskiego. Zobaczyć musieliśmy także wyjątkowe Sanktuarium na Górce. W centrum Szczyrku, nad rzeką Żylicą jedliśmy najpyszniejsze obiady, a potem odpoczywaliśmy na pięknie zagospodarowanym deptaku. Widoku gór nigdy nie było dość! I powiem Wam szczerze! Jeśli kochacie narty - tam będziecie mieli jak w raju! Musimy koniecznie wrócić tu zimą!









































wózek - gb Pockit / ubranka chłopców - Pocopato / buty - Bartek / czapki - Pompomcap




































Nosidełko - Zaffiro.design / Wózek - gb Pockit / ubranka chłopców - Dzianinowe, Pocopato / czapki - Pompon Cap / fotelik - Cybex 


My również chcemy! Może jeszcze zimą, by złapać więcej śniegu. Może późną jesienią... A jeśli Ty zechcesz - skontaktuj się ze mną! Napisz w komentarzu, wyślij e-mail, lub wiadomość prywatną SM - dostaniesz coś EXTRA :) Już ja o to zadbam!




Brak komentarzy

Prześlij komentarz