A ja Wam odpowiem: ja umiem!
Każdego dnia niemalże robię zdjęcia - i to nie są tylko te zdjęcia, które na co dzień u mnie widzicie. Jest wiele zdjęć, które są bardzo osobiste, które do publikacji się nie nadają, ale upamiętniają wyjątkowe chwile. Te wszystkie zdjęcia zatrzymują czas na dłużej. Zapisują wspomnienia, które potrafią nam gdzieś po latach zaginąć.
Każdego roku o tej porze myślimy o prezentach dla bliskich. Od kiedy mam dzieci - powiem szczerze - najpiękniejszym prezentem zawsze będą zdjęcia. W każdej postaci! Klasyczne odbitki, fotokalendarze, fotoalbumy - to naprawdę jeden z najlepszych sposobów podsumowania roku ale też (według mnie) stworzenia wyjątkowego prezentu dla najbliższych - prezentu wartego więcej, niż kolejna figurka postawiona na babci stoliku nocnym. Tylko zdjęcia mają taką moc wywoływania uśmiechu!
W tym roku pierwszy raz korzystałam z Moony Lab! To firma ze świeżym spojrzeniem na fotografię i wywoływanie zdjęć założona przez... studentów! :) Mają tylko jedną misję! Przywrócić zdjęciom ich należnego miejsca we wszechświecie! Pewnego dnia drukowane zdjęcia zastąpiono tymi cyfrowymi, które przestały mieć taką wartość, jaką miały pierwotnie - z przesytu! Ilości niezliczone giną w cyfrowej czarnej dziurze. Sama mam tysiące zdjęć, których nie wywołałam - a dotrzeć już do nich nie mogę. Moony Lab w sprytny sposób chcą te nasze pamiątki uratować - wybawić - dać drugie, lepsze życie...
Możemy skorzystać z aplikacji mobilnej lub stworzyć swój produkt przez przeglądarkę internetową - i to było dla mnie wielkie zaskoczenie, bo do tej pory tworząc takie rzeczy załamywałam wręcz ręce. W ubiegłym roku przy tworzeniu fotokalendarzy płakałam rzewnie! Kilkanaście godzin mi to zajęło - i wykończony komputer. Tutaj - szok! Przez aplikację mobilną zrobiłam to może w 20minut mając wszystkie wyjątkowe zdjęcia na telefonie.
Coś Wam powiem o jakości - bo już zapytać o nią zdążyliście po pokazaniu produktów na instastories. Chcecie wysokiej rozdzielczości i zdjęć bez skazy? Radzę zawsze ładować zdjęcia w dużej rozmiarze. Chociaż mamy opcję ładowania zdjęć z aplikacji Instagram, czy Facebook - tam zawsze jakość zdjęć będzie niższa niż w ich pełnym formacie. Zdjęcia z Instagram są lżejsze, bo skompresowane, a to niestety przynosi kiepski efekt przy wywoływaniu ich w dużo większym formacie niż ekran telefonu :) Znam to z doświadczenia, a nie jedną tego typu usługę już wykorzystywałam. Druga rzecz - zdjęcie z aparatu zawsze będzie ładniejsze od tego z telefonu - no chyba że operujecie najnowszymi smartphonami...
Zamówienia w aplikacji poszły mi tak gładko, że aż nie mogłam w to uwierzyć - takie negatywne do tej pory miłam doświadczenia. Odpowiednio skadrowałam, wybrałam opcję pakowania na prezent, formę dostawy oraz płatności i... za dwa dni kurier zapukał do moich drzwi! Dwa dni! ;)
Wszystkie produkty pięknie zapakowane - gotowe prezenty, które bezpośrednio pod choinką można położyć. Jeśli wolisz zapakować samodzielnie - żaden to problem. Ich pudełeczka są tak piękne, że wystarczy tylko szary papier, sznurek i gałązki kawałek - by nadać prezentom wyjątkowe znaczenie.
Niewiele pozostało już do Świąt Bożego Narodzenia. Jeśli więc nadal nie wiesz, jaki zrobić bliskim prezent - WYWOŁAJ GO! Tak po prostu! Daj bliskim zapisane w kadrach wspomnienia - w formie albumu czy chociażby magnesu! Wywołaj uśmiech - nie na chwilę, lecz na długie lata mając przy okazji pewność, że wartość tego prezentu z biegiem lat będzie znaczyła jeszcze więcej...
Do wyboru mamy mnóstwo opcji!
Możemy skorzystać z aplikacji mobilnej lub stworzyć swój produkt przez przeglądarkę internetową - i to było dla mnie wielkie zaskoczenie, bo do tej pory tworząc takie rzeczy załamywałam wręcz ręce. W ubiegłym roku przy tworzeniu fotokalendarzy płakałam rzewnie! Kilkanaście godzin mi to zajęło - i wykończony komputer. Tutaj - szok! Przez aplikację mobilną zrobiłam to może w 20minut mając wszystkie wyjątkowe zdjęcia na telefonie.
Coś Wam powiem o jakości - bo już zapytać o nią zdążyliście po pokazaniu produktów na instastories. Chcecie wysokiej rozdzielczości i zdjęć bez skazy? Radzę zawsze ładować zdjęcia w dużej rozmiarze. Chociaż mamy opcję ładowania zdjęć z aplikacji Instagram, czy Facebook - tam zawsze jakość zdjęć będzie niższa niż w ich pełnym formacie. Zdjęcia z Instagram są lżejsze, bo skompresowane, a to niestety przynosi kiepski efekt przy wywoływaniu ich w dużo większym formacie niż ekran telefonu :) Znam to z doświadczenia, a nie jedną tego typu usługę już wykorzystywałam. Druga rzecz - zdjęcie z aparatu zawsze będzie ładniejsze od tego z telefonu - no chyba że operujecie najnowszymi smartphonami...
Zamówienia w aplikacji poszły mi tak gładko, że aż nie mogłam w to uwierzyć - takie negatywne do tej pory miłam doświadczenia. Odpowiednio skadrowałam, wybrałam opcję pakowania na prezent, formę dostawy oraz płatności i... za dwa dni kurier zapukał do moich drzwi! Dwa dni! ;)
Wszystkie produkty pięknie zapakowane - gotowe prezenty, które bezpośrednio pod choinką można położyć. Jeśli wolisz zapakować samodzielnie - żaden to problem. Ich pudełeczka są tak piękne, że wystarczy tylko szary papier, sznurek i gałązki kawałek - by nadać prezentom wyjątkowe znaczenie.
Niewiele pozostało już do Świąt Bożego Narodzenia. Jeśli więc nadal nie wiesz, jaki zrobić bliskim prezent - WYWOŁAJ GO! Tak po prostu! Daj bliskim zapisane w kadrach wspomnienia - w formie albumu czy chociażby magnesu! Wywołaj uśmiech - nie na chwilę, lecz na długie lata mając przy okazji pewność, że wartość tego prezentu z biegiem lat będzie znaczyła jeszcze więcej...
Spacjalnie dla Was z hasłem
"martynag10"
Brak komentarzy
Prześlij komentarz