HOME: wykończenie i co dalej?

Kolejny etap budowy domu: wykończenie.


Dawno już postu "PROJEKT HOME" nie było. A idziemy jak burza - do przodu! Przewidywany termin przeprowadzki to sierpień - zaciskamy więc pas. Zapomnieć możemy o wakacjach, urlopach, wypoczynku, bo oprócz pracy na działce mamy przecież swoje etaty (ja nawet dwa) - w końcu do pracy trzeba będzie wrócić. 

Ostatnie prace:
elektryka
hydraulika
kanalizacja
 tynki wewnętrzne - tzw "gotowe", 
ogrzewanie podłogowe, centralne, 
ogrodzenie domu - konstrukcja
przydomowa oczyszczalnia ścieków (dotacje unijne)
wyrównanie terenu
(częściowo) donica tarasowa
zamówione schody wewnętrzne
zakup krzaków 
zakup gresu do: wiatrołap, hol, kuchnia, jadalnia 


Prace na maj: Przychodzi glazurnik - zrobiona zostanie kompletnie łazienka i cała część parteru, która pokryta zostanie płytami gresu. Nawieziona zostanie czarna ziemia i zasiana zostanie trawa z tyłu domu. Pojawi się siatka na bocznym i tylnim ogrodzeniu. Prawdopodobnie zrobiona będzie elewacja, a po niej kostka na tarasie i wejściu do domu, chociaż możliwe jest, że prace te przesuną się na czerwiec. Zamówione zostaną drzwi wewnętrzne i panele podłogowe. Wykonane zostaną balustrady balkonowe oraz ogrodzenie frontowe domu. No i KONIECZNIE czas zamówić meble kuchenne. 

Jak więc widzicie - będzie się działo! tłumaczenia specjalistyczne każdego etapu pomijam, bo na temat budowy mogłabym pisać i pisać aż by Wam zbrzydło :) W mojej głowie nadal układa się wizja urządzonego już domu. Mam dwa dylematy: drzwi wewnętrzne - białe czy jasne drewniane? schody wewnętrzene: dąb bielony czy dąb naturalny? I kto mi pomoże? Mąż każdy mój projekt i wizję zatwierdza - on wie, że będzie OK a ja nie wiem, czy z tego OK będę usatysfakcjonowana...

I jeszcze jedno: DLACZEGO TAK UBÓSTWIAM RZECZY NIEPRAKTYCZNE?!

















CDN :)



66 komentarzy

  1. Też bym chciała mieszkać w domu:) Może kiedyś się uda! Powodzenia z ostatnimi pracami!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super!Już coraz bliżej końca :)a my dopiero dach będziemy kłaść...No ale cóż,,,pomału a do celu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie - nadrobicie ;) Myślicie w tym roku zakończyć? Czy raczej kolejny rok będzie tak intensywny jak nasz obecny?

      Usuń
  3. i najprzyjemniejszy i najtrudniejszy etap;)))))

    oh...chciałabym być w twojej skórze;) dobierać kolor płytek....kolor ścian meble kanapy i te wszystkie drobiazgi od większych po detale;))))))

    czeka się kupa przyjemności i też stresu ale to pierwsze przysłania drugie;)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, masz rację. To jest trudne - bo niestety decyzje które podejmiemy rzutować będą na naszą codzienność

      Usuń
  4. Ale cudnie :) Teraz najfajniejsza część przed Tobą :) Ja lubię jasne kolory, ale ciepłe więc na drzwi wybrałabym chyba drewno. Co do podłóg i schodów znajomi położyli sobie bielone drewno i koleżanka przeklina codzienne sprzątanie.. w zeszłym tygodniu kupiła sobie rumbe aby sama sprzątała, bo ona po roku ma dość ;) Powodzenia w wyborach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj i ja bym sobie kupiła... bo u nas zdecydowanie przeważać będą jasne kolory :)

      Usuń
  5. piękny domek <3 aż zazdroszczę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. My dopiero zaczynamy:) W tym miesiącu kopiemy fundamenty. Już bym chciała być na waszym etapie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nim się obejrzysz będziecie na tym etapie co my :)
      Tego Ci życzę, by tak szybko zleciało i obyło się bez większych perypetii tak jak w naszym przypadku

      Usuń
  7. Dom prezentuje się pięknie :) Życzymy duuuużo cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z kolei wybrałabym białe drzwi, ale wybierz najlepsze dla siebie - każdy ma swój gust i styl. U nas dużo będzie w bieli, też niepraktycznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie trudno jest wybrać najlepsze dla siebie :) Białe są piękne... Obawiam się tylko wiecznie brudnych poodbijanych łapek. Jednak nie ukrywajmy - na tych w kolorze drewna nie będzie to aż tak widoczne. Ale powiem szczerze, że wolę mieć czyste drzwi niż udawać, że są czyste

      Usuń
  9. Chciałabym mieć swój własny dom. Z dala od miejsca w którym mieszkamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego Ci życzę Daria! Warto marzyć nawet jeśli marzenia są trudne do zrealizowania :)

      Usuń
  10. W końcu, czekałam na ten post! :)

    Co do Twoich wątpliwości, może najpierw schody: dąb bielony, który tak pięknie wygląda w katalogach i na blogach wnętrzarskich jest fajny w momencie gdy naprawdę wiesz czego chcesz i znasz swój styl. Jeżeli planujesz aranżację w kolorach biel/czerń/szarości to dąb naturalny może bardzo ocieplić wnętrze domu. Chociaż tutaj mogę być nieobiektywna bo od dziecka mam wizję ślicznych, dębowych schodów, które od zawsze kojarzą mi się z domowym ciepłem. :) Jest jeszcze druga kwestia: jeżeli zdecydujesz się na kolor naturalny dąb to z powodzeniem możesz go wybielić zachowując lekko postarzały, przetarty efekt. Jeżeli zabraknie Ci "drewnianego ciepła w domu" i będziesz chciała przemalować bielony dąb na dąb naturalny - wszelakie lakierobejce mogą dać efekt starych, polakierowanych schodów. Ja zdecydowałabym się raczej na dąb naturalny chociaż w dużej mierze zależy to od wizji pozostałych elementów takich jak kolor ścian czy podłóg.

    Co do drzwi - ja również miałam dylemat pomiędzy drzwiami białymi a tymi w kolorze jasnego drewna. Zdecydowałam się na białe ponieważ w mieszkaniu o powierzchni 50m2 nie mam dużego pola do popisu i uważam, że białe świetnie rozświetlają wnętrze. Poza tym, mamy panele w odcieniu antycznego dębu do których ciężko było dobrać taki odcień drewna, aby drzwi nie "gryzły się" z panelami czy też parapetami. Jeżeli w Twoim domu niewiele będzie drewnianych elementów i uda Ci się połączyć te odcienie to jasne drewno będzie wyglądało przytulnie. Jeżeli planujesz w każdym z pomieszczeń mieć inny kolor mebli to białe drzwi zharmonizują nieco wszystkie kolory. :)

    Uff, ale się rozpisałam, ciekawa jestem co wybierzesz. :)
    PS. Domek już teraz prezentuje się ciekawie! Chyba wproszę się na kawkę. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz. Muszę przyznać, że to chyba potwierdzenie moich myśli. Balustrada schodów będzie szklana. Dostałam od fachowca dwie deski dębowe - jedna bielona druga naturalna - bielona zdecydowanie wydała mi się za chłodna. Nie taki efekt chciałam uzyskać... Niestety dąb naturalny wydaje mi się nieco za ciemny ale chyba jednak zaryzykujemy :)

      A jeśli chodzi o drzwi - te które mi się podobają lepiej wyglądają w kolorze drewna ale moim marzeniem zawsze były białe drzwi i listwy przypodłogowe - jak ich nie spełnić?

      Usuń
    2. W takim razie na Twoim miejscu postawiłabym na schody w kolorze naturalnego dębu a dla ich delikatnego rozjaśnienia białe drzwi i listwy przypodłogowe - ja też je uwielbiam! :)

      Usuń
  11. zazdroszczę ci jednej rzeczy - tych wielkich okien!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój ulubiony etap budowy twojego domu. Musisz się koniecznie pochwalić zdjęciami gdy już będzie wszystko zrobione :D Jakie w końcu wybraliście schody?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co nieco na pewno pokażę :) W końcu nadal na blogu będą pojawiać się zdjęcia :)

      Usuń
  13. będzie pieknie! trzymam kciuki żeby się Wam udało w tym sierpniu. u nas plany były na jesien a przeprowadzka jednak wyszła w grudniu 3 tyg przed bożym narodzeniem, a ja byłam w 8 miesiacu ciaży. kolejnym cholernym etapem jest oddanie budynku, nam się udało załatwić wszystko w ciągu roku!!!! szok po prostu na niektore upierdliwe urzednicze wymogi. powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Aga - tak jak teraz nie mamy żadnych perypetii które powodują opóźnienia tak potem może być różnie :) Oby wszystko szło zgodnie z planem chociaż liczę się z tym, że sierpień może nie wypalić

      Usuń
  14. Sporo pracy, ale dom zapowiada się cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale Wam fajnie! Z dnia na dzień bliżej przeprowadzki :) macie tak jasne pomieszczenia, w szczególności salon. Będzie przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie... Oj kiedy ja Wam pokaże te swoje kąta ;)

      Usuń
  16. Już w sierpniu! To wspaniale! czeka Was lato ogrodzie :) A tak na marginesie pomna jestem jak moi rodzice kilka lat temu budowali dom i na prawdę podziwiam wszystkich, którzy się na to piszą. Samo nadzorowanie procesu budowy to jak dwa etaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj czeka nas lato w ogrodzie... pragnę tego! Zawsze byłam pod wrażeniem tego jak powstają domy... dla mnie to było coś nie do ogarnięcia - tak poważna inwestycja, przedsięwzięcie. Jednak z obecnej perspektywy stwierdzam, że to nie jest aż tak trudne jak się może wydawać... ale łatwe wcale :)

      Usuń
  17. Pewnie już tuptasz nóżkami na sama myśl o przeprowadzce co? Ślicznie będziesz miała. Teraz już górki, jakoś wytrzymasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tuptam! Najchętniej już bym tam zamieszkała :P nawet na tym betonie ;)

      Usuń
  18. Będzie pięknie, oczyma wyobraźni urządzam razem z Tobą. Mogę się tylko domyślać ile to pracy i spraw do załatwiania. Trzymam kciuki, aby wszystko szło Wam jak z płatka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Aga.. trzymanie kciuków się przyda. Chociaż nie jest tak źle jakby się mogło wydawać

      Usuń
  19. Już niedługo będziecie cieszyć się miłym klimatem we własnym domku :). Zazdroszczę :P. Dużo radości Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze wcześniej będziemy spędzać popołudnia na tarasie ;) BAJKA

      Usuń
  20. Wow! Przeprowadzka już w sierpniu? Super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam nadzieję, że te miesiące miną migiem ;)

      Usuń
  21. Pisz częściej Martynko na ten temat, bo ja na przykład bardzo chętnie śledzę Waszą budowę :) Piękny ten Wasz dom !
    My już wkrótce wybieramy się do architekta - już nei mogę się doczekać ! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jak będzie faktyczne wykańczanie domu to pojawi się jeszcze więcej zdjęć bo właśnie na budowie będzie kręcić się nasze życie ;)

      Usuń
  22. Też mam tendencje do wybierania rzeczy niepraktyczny - zawsze ! A dlatego , że to jest inne nie takie jak wszyscy mają , zawsze ma w s obie ten element wyróżniający i wygląda niebanalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I chyba właśnie o to chodzi ;) To trudne decyzje - w końcu urządzamy dom na całe życie, ale mimo wszystko oprócz tego, że ma być praktyczne musi się nam to podobać. Nie wyobrażam sobie wydawać pieniędzy na coś, co nie jest w moim guście tylko dlatego, że nie będę zamiatać podłogi co dzień a co dwa dni (jeśli się tak w ogóle przy dzieciach da:)

      Usuń
  23. Ja bym wybrała: schody dąb bielony, a drzwi jasne, bardzo jasne drewno :) / Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się jeszcze nad tym zastanawiam. Dopiero jak dostałam deski i mogłam je przyłożyć do białych ścian uświadomiłam sobie, że będzie smutno, nudno, zimno... dlatego nadal myślę :)

      Usuń
  24. My też planujemy przeprowadzkę do wymarzonego domku. Mamy się przeprowadzić do czerwca, zobaczymy jak to będzie bo pierwszy termin był na grudzień, potem marzec a teraz czerwiec, ale tak to jest z tymi budowami. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiedz mi Ada, co takiego Was wstrzymywało? Główną rolę najczęściej grają pieniążki - tutaj zazwyczaj one zawodzą najczęściej... Nie wyobrażam sobie mieć aż tak dużej obsuwy :P Chyba nie jestem na to psychicznie przygotowana :)

      Usuń
  25. Aleee zazdroszczęęę, ojjj zazdroszczę :)
    a tak btw, co z Olim jak wrócisz do pracy? Żłobek, czy macie to szczęście, że zajmie się babcia/ciocia/anyone?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy w grupie szczęściarzy, którzy mają niepracującą babcię ;)

      Usuń
  26. Martynko cudownie już w sierpniu :) jeszcze tylko trochę. Macie piękne i duże podwórko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No gdzieś tam mam zdjęcie z balkonu na górze domu... działkę mamy bardzo dużą ale zmniejszyliśmy ją bo kto będzie to wszystko grabił i kosił ? :P

      Usuń
  27. My własnie kończymy drugą łazienkę, ja maluję salon, lada dzień mają przyjść meble do kuchni, nam może się uda w czerwcu-lipcu przeprowadzić;) W maju chcemy podłogi, drzwi już wstawiać;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podziwiam zapał :) Ja na dom nigdy bym się nie zdecydowała :)

    Pozdrawiam zapraszam do siebie :)
    http://niezbednikdomowy.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę. Ja marzę aby już zacząć budowę...

    OdpowiedzUsuń
  30. Zostało Wam naprawdę niewiele do końca. Jeśli chodzi o prace 'na zewnątrz' to my sami nie mamy jeszcze tak dużo zrobione, a już kilka miesięcy mieszkamy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale piękny dom!!!
    Życzę powodzenia w urządzaniu gniazda:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajnie jest obserwować, każdy etap budowy waszego domu. Już nie mogę się doczekać kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Martynko pięknie tam u Was :) Ciesze się że tak prace postępują :) A co do drzwi - miałam ten sam dylemat i wybrałam białe - z resztą wiesz :) Jestem bardzo zadowolona z tych drzwi, nie zamieniłabym na żadne inne :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dom prezentuje się bardzo ładnie, efekt końcowy na pewno będzie zapierał dech w piersiach. Zazdroszczę ogrodu - na pewno będzie w nim dużo przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń