Dziewczyna w górach!


Sukienka, którą powinnaś zabrać ze sobą w góry!
Pokochałam góry! Pokochałam je tak jak kocham zakupy, których wyjazdy zawsze są pretekstem. Siedzę teraz w pięknym hotelowym pokoju Nosalowego Dworu, oddycham górskim powietrzem  wpadającym przez uchylone okno, piję ciepłą kawę upajając się ostatnimi w nim chwilami i piszę... Przejrzałam już wszystkie zdjęcia, pozachwycałam się widokami, pogrymasiłam na myśl tego, co nie odhaczone na mapie Zakopanego. Odpowiedziałam na Wasze wiadomości, które pojawiają się głównie na Instagramie (bo to tam wrzucam na bieżąco zdjęcia z relacją naszej codzienności - obserwujcie @martynag.pl) i wiem już, że Was interesuje też to, w co się ubieram, z jakich produktów korzystam i co wybieram dla siebie -  jako kobieta. I powiem Wam szczerze - fajne to jest, gdy ktoś pyta: skąd ta sukienka/gdzie ją kupiłaś. Fajnie jest czuć, że komuś podoba się to, jak wyglądamy... i fajnie mieć świadomość, że ktoś czuje nasze gusta. 
Mój blog w zasadzie opiera się na macierzyństwie, ale przecież sama nazwa przypisana jest do mnie - więc chyba czas pomyśleć o sobie i pojawiać zacznę się tu częściej - może właśnie w takiej odsłonie?


 Ostatnie kolekcje Zara i Reserved mocno trafiają w moje gusta. Przyznam szczerze, że przestaję się powoli bać... przestaję ukrywać pod zwykłym t-shirtem. Nie pomyślałabym kiedyś, że nosić będę sukienki w takiej nietypowej długości - ja, co 1,5 metra wzrostem ledwie przekracza. A jednak. W to lato zdecydowanie pokochałam długość maxi - nawet tę niepełną. Pokochałam je tak mocno, jak mocno kochałam zimą swetry - a zbyt rzadko się tutaj pojawiam, byście to zauważyli. Chociaż może się mylę? :)

Robiąc zakupy przed wyjazdem i trafiając na tą sukienkę - nie mogłam się powstrzymać! Bardziej tematycznej kiecki kupić nie mogłam - zwłaszcza w zwykłej sieciówce. Zwiewna, z dwoma rozcięciami po bokach, z pięknymi bufiastymi rękawami, odcinana w pasie wiązaniem - podobnie jak przy szyi...  wykonana jakby z muślinu i wykończona cudownym haftem! Idealna w góry latem... do tego lekkie obuwie, plecak na plecy i na spacer, bądź randkę!
Może najpierw ją kupisz, a potem zaplanujesz wyjazd w góry? :) 








Sukienka - ZARA 
Buty - lokalny łowicki sklepik 
Zegarek - DanielWellington (PS: na hasło 'martynag' macie zniżkę 15%)
Plecak - stary :) 











Brak komentarzy

Prześlij komentarz