Krótka chwila w TV - Pytanie na Śniadanie.


MartynaG.pl i EloMama.pl gościem w Pytaniu na Śniadanie.

Słyszę znajomy dźwięk nadchodzącego e-mail. Trzymając w ręku telefon wybucham śmiechem. "Czas na przygodę" - myślę. Jeden dzień, w którym zorganizowaliśmy wyjazd. Krótki odcinek 100km do Warszawy pokonany w 2 i pół godziny. Korek, w którym utknęliśmy na autostradzie nie miał końca ale Warszawa okazała się być łaskawa. Marudzenie Oliwierka, który od 5 rano nie przyjmował żadnego pokarmu zdawało się odzwierciedlać nasz stres. Dojechaliśmy. Na widok Leona i Cioci Karoliny (EloMama) Oli nabrał werwy - ja również :) Widzieliście? Grzeczne mam dziecko, prawda? 

Temat rozmowy - Second Hand dla dzieci. Wydaje mi się, że nie do końca pociągnięty, nie rozwinięty... tyle jeszcze można byłoby na ten temat powiedzieć i pokazać. Ale cóż: "TIME" !  Podsumowanie: TAK, warto kupować w SH, ale pamiętajmy o tym, że przed założeniem odzieży ich musimy ją odpowiednio do tego przygotować. Chcecie przeczytać coś więcej? To zapraszam TU - komentarze uzupełniają cały temat.


Minęło. Kilka chwil, kilka szybkich zdań... będzie co wspominać ;) 










86 komentarzy

  1. Ty śliczna Matko Ty! Już Ci kiedyś pisała, że za rzadko się pokazujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałaś, pamiętam.. ale obiecać nie mogę, że będą okazje ku temu by ktoś mi cyknął zdjęcie :)

      Usuń
  2. niestety, nie mogłam obejrzeć, ale wrzucisz link z fragmentem programu, co? aha, no i oczywiście gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Synek jaki do Ciebie podobny :) 100km do Wawy? a z której strony? My mamy 130km :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od strony Łodzi. Mieszkamy między Łodzią a Warszawą ;)

      Usuń
  4. Byłaś świetna, gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy to można zobaczyć już gdzieś w intermetach??? Ja nie mam telewizora, więc nie miałam jak obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam Cię, że nie masz telewizora. Prawdopodobnie będzie w sieci - ale pewności nie mam

      Usuń
  6. Fajnie było Was zobaczyć prawie na "żywo" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No prawie ;) Chociaż prawie robi wielką różnicę :P

      Usuń
  7. Oglądaliśmy! Gratulacje, ale rzeczywiście nie pociągnęli tematu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie.. niestety nie. Ale cóż... może to lepiej :P

      Usuń
  8. Brawo, świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oliś jaki podobny do Ciebie :) 100km do Wawy? a z której strony? My mamy 130km :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My mieszkamy między Łodzią a Warszawą Kochana.

      Usuń
  10. Nie mogłam obejrzeć ale mam nadzieje, że będzie gdzieś można znaleźć powtórkę :) Daria

    OdpowiedzUsuń
  11. W koncu miałam okazje zobaczyć jak wygladasz;) było dobrze, choć widać było pośpiech. Next bedzie dluzej😛😛😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pośpiech, masz rację. To była jednorazowa przygoda

      Usuń
  12. Zdecydowanie za krótko to trwało!!! Ale zdjęcia macie piękne i w końcu widać całą rodzinkę! Cudnie :) Buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w końcu raz widać całą rodzinę ;) pozdrawiam Cię Żanetko ;)

      Usuń
  13. Gratulacje :) koniecznie podziel sie linkiem do nagrania. Temat bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko linków trzeba poszukać w sieci, ja jakoś nie mam ochoty na siebie patrzeć :) jeszcze nie teraz.

      Usuń
  14. Fajna przygoda :) i pięknie wyglądacie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Swietnie ze telewizja otwiera swoje drzwi ma nowe twarze z potencjalem :) Przyjemnie sie oglada zadbana mame i dziecko. Gratulacje za odwage byc wystapic i mowic akurat na temat poczesci kontrowersyjny! Fragment odcinka mozna obejzec na stronie pytania na sniadanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, sądzę że nie mam potencjału do wypowiadania się przed kamerami :) Dziękuję za te wszystkie komplementy - to bardzo miłe ;)
      Powiem szczerze, że sama nie wiem skąd znalazłam moją odwagę - toż to do mnie nie podobne :)

      Usuń
  16. kurde i ja mam tyle do Wawy.... <3 milo bylo Cie widzieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Kochana chociaż w ten sposób mogłaś mnie zobaczyć... ale może będzie kiedyś jakaś inna okazja

      Usuń
  17. Temat świetny! Do rozwinięcia, ale całe szczęście jest blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że ludzie przestają się tego tematu wstydzić - bo naprawdę nie warto.

      Usuń
  18. Widziałam :) Oli cudo grzeczne :D Mama piękna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super :) Gratuluję. O programie dowiedziałam się zbyt późno, ale z chęcią go obejrzę, jak uda Ci się wrzucić link. Cieszy mnie jednak wniosek rozmowy. Popieram. Dzieci rosną jak na drożdżach, a niektóre ubranka są okropnie drogie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że czytasz mi w myślach. Niestety niewiele na ten temat na wizji zostało wypowiedziane. Nie ma co ukrywać

      Usuń
  20. Brawo! :) Nie ogladalam, ale gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję :) Odnosisz sukcesy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu myślisz, że można to nazwać sukcesem? hmm... trudno powiedzieć. Jedno jest pewne - to naprawdę ciekawa przygoda, nowe doświadczenie i taki test z reakcji na stres...

      Usuń
  22. Gratulację! świetna przygoda. jezszce nie obejrzałam (1. nie mam tv, 2. rano jestem w pracy:( ), ale nadrobie zaległości w necie. Buzkiaki dla Was> A Ty Martynko jesteś ślicznotką cudowną więc pokazuj się częściej!!!!!! *zuza

    OdpowiedzUsuń
  23. gratuluję:))) szkoda ze nie oglądałam, jakbym wiedziała ze bedzie z tobąto bym nagrała;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Ogladałam. Super wyszliście. Oli oczywiście największa gwiazda programu. Swoją drogą mój synek i Oliwerek są bardzo do siebie podobni! Mój też taki blondynek zaczesany na bok:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym zobaczyć tego Twojego Synka ;) może wyślesz mi jakieś zdjęcie na @?
      I jeszcze jedno - miłobyłoby gdyby pojawił się jakiś podpis w komentarzu - np. imię ;) Byłoby mi miło poznać anonimowych czytelników

      Usuń
  25. A ja zapomniałam :( A taki mój temat :) Przecież my z Polką to lumpeksowe całe jesteśmy :)
    Mam nadzieję w necie będzie, to obejrzę.
    No i śliczna Mamuśka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza no to super! Ja popieram takie zakupy ;) Dla mnie to bardzo ekonomiczne rozwiązanie ;)

      Usuń
  26. Temat fajny, sama jestem za takimi zakupami!
    Widziałam Cię! Wypadłaś świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem bo nawet nie chce mi się obejrzeć :P może za kilka dni

      Usuń
  27. Gratuluję debiutu. Oby teraz tylko coraz lepsze programy i droga na telewizyjne salony :) No i maluszkowi przed kamerą taki start w tak młodym wieku - rewelacja ;) też gratulujemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie spieszy mi się ani do lepszych programów ani na telewizyjne salony. Zdecydowanie lepiej czuję się w domowym zaciszu przed komputerem ;) I mniej stresów przy tym jest. Sądzę, że to tu jest właśnie moje miejsce :)

      Usuń
    2. Ważne, żebyś była szczęśliwa, ale troszkę sławy jeszcze chyba nigdy nikomu nie zaszkodziło, możesz spokojnie od czasu do czasu pokorzystać :) Ale, ale... pewnie kręcą takie rzeczy z wyprzedzeniem? Kiedy emisja?

      Usuń
  28. super byłyście laski obie! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie było mi dane obejrzeć ale gratuluję :) a zdjęcia piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego gratulować ale dziękuję za dobre słowa. Sama siebie nie oglądałam i jakoś mi do tego nie spieszno :)
      A zdjęcia robione telefonem bo jak na złość aparatu nie wzięłam ;)

      Usuń
  30. Fantastycznie! Zazdroszczę troszke😊 i serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. No to gratuluję :) szkoda, że nie widziałam tego.

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetna przygoda! Gratulacje! :) Szkoda, że nie widziałyśmy programu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygoda naprawdę ciekawa ale stres temu towarzyszący naprawdę ogromny. Nie spodziewałam się że tak to będzie wyglądać

      Usuń
  33. Rrrrety, Kobieto, jesteś piękna! :O Pokazuj się często! :D
    A telewizja to taka szuja właśnie, pięć minut i spadaj... niestety, bo są tematy, którym można by poświęcić trochę więcej uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za ten komplement. Nie mam jakoś większych chęci pokazywać się na blogu... dla mnie i tak najśliczniejszą jego ozdobą jest moje dziecko :) Temat faktycznie okrojony do maximum, ale cóż... nie ma już na to wpływu

      Usuń
  34. Brawo! Ale Twoich zdjęć jest w tym wpisie :) Rozpieszczasz nas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaszalałam prawda? No cóż... skoro się już tak bezczelnie ujawniłam :P

      Usuń
  35. Kurde, chciałam oglądać, ale nie dałam rady. Gratuluję przygody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie ma czego zbytnio żałować :) przynajmniej możesz nas na zdjęciach zobaczyć :)

      Usuń
  36. Oglądałam, oglądałam :) super wyszliscie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Strasznie się cieszę z Twojego sukcesu :) Piszesz dla nas z takim zaangażowaniem, że powinnaś być ekspertem od spraw mamo- dziecięcych w programach tv :) Oglądałam Was z zapartym tchem i fajnie, że mogłam Was zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Martynko Ty wiesz że ja bloga u internetowe życie trochę zapuściłam. Mało weny, sił i ochoty. Ale choć laptopa odpaliłam dopiero teraz od jakiś kilku tygodni, to z Twoim blogiem przez telefon jestem na bieżąco cały czas, tylko komentarzy z tel napisać nie umiem. Oczywiście od razu po informacji że bedziesz w tel ustawiłam sobie przypomnienie i budzik i zrobiłam wyjątkowo dzien odpoczynku od DDTVN na rzecz pytania na śniadanie :) wypadłaś super! naturalnie zero stresu, ładnie, kobieco. No i Oli jaki grzeczny :) wspaniale że Wam sie taka przygoda trafiła :) trzymajcie się :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Jaka piękna mama z uroczym synkiem :) Szkoda, że ja na wyjeździe byłam i przegapiłam. Ale może gdzieś znajdę aby obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Widziałam, widziałam, a jakże! Może będziesz gościć częściej?:D

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja nie oglądałam, bo dopiero odkryłam tego fajnego bloga :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  42. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, z pewnością bym oglądała!

    OdpowiedzUsuń
  43. Wspaniałe zdjęcia, a odcinek oglądałam ze 3 razy. Oli jest wspaniały, a Ty taka ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Chciałam obejrzeć, ale nie mogę znaleźć :( Dla Ciebie to na pewno fajna przygoda, super doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń